![]() |
Demonstrujemy sposób, w jaki uciekasz
|
Nikt nie może osądzać na podstawie częściowego świadectwa. To nie jest osąd. Jest to jedynie opinia oparta na ignorancji i zwątpieniu. Jej pozorna pewność to tylko płaszczyk dla niepewności, którą przykrywa. Potrzebuje ona irracjonalnej obrony, ponieważ jest irracjonalna. A jej obrona wydaje się silna, przekonująca i pozbawiona wątpliwości ze względu na całe zwątpienie, które kryje.
Wydajesz się nie wątpić w świat, który widzisz. Rzeczywiście nie kwestionujesz tego, co pokazują ci twoje oczy. Nie pytasz również, dlaczego w to wierzysz, chociaż nauczyłeś się dawno temu, że twoje zmysły cię zwodzą. To, że wierzysz im w każdym szczególe, który ci ukazują, będzie jeszcze dziwniejsze, gdy zastanowisz się i przypomnisz sobie, jak często były niewiarygodnymi świadkami! Dlaczego chciałbyś ufać im tak bezgranicznie? Czyż nie z powodu ukrytych wątpliwości, które chciałbyś zasłonić popisem pewności?
Prawdziwym problemem w tak zwanych „związkach nauczyciel-uczeń” jest idea zamiaru.
Twój problem polega na tym, że przypisałeś mi jakieś zamiary. Naprawdę wierzysz, że jestem w stanie coś zrobić w sposób zamierzony. Zamiary uzasadniają działanie, które jest zawsze ograniczone. Znowu wróciliśmy do pojęcia nieumotywowanego działania.
Działanie podtrzymuje zamiar, podobnie jak zamiary uzasadniają działanie; lub odwrotnie.
W naszych transmisjach wyrażamy w całej
pełni pojedynczy cel wszechświata.