Obym dziś nie krytykował Ciebie, Panie, i nie wydawał sądu przeciwko Tobie. Obym nie próbował wtrącać się do Twojego stworzenia i zniekształcać go, nadając mu chore formy. Obym nie naruszał swymi pragnieniami jego jedności i pozwolił mu być takim, jakim Ty je stworzyłeś. W ten sposób będę również w stanie rozpoznać moją Jaźń, jaką mnie stworzyłeś. W Miłości mnie stworzono i w Miłości na zawsze pozostanę. Cóż może mnie przerażać, gdy pozwalam wszystkim rzeczom być dokładnie takimi, jakimi są?
Niech nasz wzrok dziś nie bluźni, a nasze uszy nie słuchają kłamliwych języków. Tylko rzeczywistość jest wolna od bólu. Tylko rzeczywistość jest wolna od straty. Tylko rzeczywistość jest w pełni bezpieczna. I tylko tego dziś szukamy.