![]() |
Demonstrujemy sposób, w jaki uciekasz
|
Ojcze, oto dziś jestem wolny, gdyż moja wola jest Twoją. Zamierzałem dać początek innej woli. Jednakże nie istnieje nic, co pomyślałem w oddzieleniu od Ciebie. I jestem wolny, ponieważ myliłem się i bynajmniej nie wpłynąłem swoimi złudzeniami na moją rzeczywistość. Oto porzucam je i składam u stóp prawdy, by na zawsze usunąć je z mojego umysłu. Oto święta chwila mojego wyzwolenia. Ojcze, wiem, że moja wola stanowi jedność z Twoją Wolą.
I tak radośnie powracamy dziś do Nieba, którego w rzeczywistości nigdy nie opuściliśmy. W tym dniu Syn Boga wyrzeka się swoich snów. W tym dniu Syn Boga ponownie przybywa do swego domu, wyzwolony od grzechu i odziany w świętość, z przywróconym mu wreszcie zdrowiem umysłu.
Jakąż dziwną chorobą jest osobowość.
Jest ona poczuciem ograniczonej świadomości, która zapoczątkowuje koncepcyjną obiektywność, a następnie się przed nią broni.
Oceniające działanie prowadzi do śmierci.
Wszelki osąd domaga się uznania nieprawdziwej jaźni.
W naszych transmisjach wyrażamy w całej
pełni pojedynczy cel wszechświata.